Jak silne ciało wpływa na poglądy polityczne i decyzje wyborcze?
Fascynujący wpływ sylwetki na percepcję politycznej tożsamości
Z górą wyrzeźbione bicepsy, ugruntowane barki i potężna klatka piersiowa – oto portret mężczyzny, któremu przypisuje się konserwatywne credo. Tak sugerują najnowsze odkrycia naukowców z Uniwersytetu Arkansas, podnosząc ciekawy zakątek ludzkiej psychiki, gdzie fizyczna postura staje się powodem do przypisywania poglądów politycznych. W rzeczywistości wpływ takiego postrzegania na arenę wyborczą może być większy, niż do tej pory zakładaliśmy.
Studium przypadku: bicepsy a konserwatyzm
Z drużyny badaczy Mitch Brown, entuzjasta zrozumienia niuansów ludzkich osądów, wraz ze współpracownikami przebadał 900 osób za pośrednictwem czterech różnych eksperymentów. Eksponując wizerunki mężczyzn o różnym stopniu umięśnienia i wskazując na ich potencjalny światopogląd, naukowcy odkryli zaskakujące predyspozycje myślowe uczestników badania. Tam gdzie pojawiają się umięśnieni, odwazni samce, miejscowi wyborcy wydają się dostrzegać konserwatywny odcień ich opinii.
Socjologiczne aspekty postur twardzieli
Postur fizyczny, reminiscentny siłaczy z kreskówek czy herosów z antycznych eposów, tradycyjnie kojarzy się z osobami, które preferują dominację i hierarchię społeczną. Dzięki temu zjawisku, lekko ironicznie, taki typ budowy ciała w świadomości społecznej, niejako „podpina” się pod konkurencyjny świat wartości konserwatystów. Przewaga w zmaganiach z przeciwnościami, dążenie do gromadzenia dóbr i aspiracja do ustanawiania porządku, to domena tych, którzy w percepcji otoczenia emanują pewnością siebie poprzez swoją zasobną fizyczność.
Spójrzmy na moralność z mięśniami
Wypowiedzi znamienitego dr Mitcha Browna, furtki do wniosków z badań, dostarczają nam interesujące perspektywy. Silni mężczyźni, stają w opinii obserwatorów jako strażnicy wolności, tradycji i pewnej formy rywalizacji stanowiącej element moralności. Niemniej jednak brak jest jednoznacznych danych, że progi sklepienia piersiowego determinują poglądy. Przeciwnościwnie, bywa, że wrażenie i rzeczywistość mijają się, pozostawiając nas z refleksją nad głębią naszych szufladkowych założeń.
Czy otłuszczenie decyduje o politycznym kolorze?
Analizując wyniki czwartego eksperymentu, uczeni odnotowali ciekawostkę: większy poziom mięśności mógł spowodować większe skłonności ku konserwatyzmowi, ale analogiczny związek z ilością tkanki tłuszczowej zauważony nie został. Inaczej mówiąc, poduszkowiec nie skazuje na lewicowe sympatie, podobnie jak rzeźbienie w siłowni nie jest gwarantem prawicowego światopoglądu.
Czy słabość fizyczna jest równoznaczna z liberalizmem?
Zupełnie odmienną konkluzją jest fakt, iż mężczyźni o mniej imponującej kondycji fizycznej nie są odbierani jako chórzysci ideologii liberalnej, lecz bardziej jako osoby pozbawione konserwatywnych skłonności. Czyżby natura fizyczna była zbyt subtelna, aby można było wiązać ją z tak zróżnicowanym spektrum przekonań politycznych?
Czego możemy nauczyć się z badania?
Dr Brown podnosi ważki aspekt – typowanie przywódców i sojuszników w oparciu o fizyczność może być nieodłącznym elementem ludzkiej natury, przez co istotnym jest zrozumienie, jak wysychające na przywódczą pozycję osoby będą zarządzały dostępem do wspólnotowych zasobów. Czy będą działać samolubnie, czy też otwarcie i collaboracyjnie?
Koncerty symfoniczne dominacji cielesnej a wybory polityczne
Na zakończenie warto podkreślić, że choć powiązane z dotykaną kwestią badania nie dostarczają ostatecznych odpowiedzi, inspirują do kontemplacji nad subtelnościami, które sterują nami podczas wyborów politycznych. Czy ocena kandydata na podstawie jego postury jest adekwatna czy powierzchowna? To pytanie pozostawia na scenie publicznej znak zapytania, niemal równie widoczny jak muskularne zarysy na sylwetkach tych, którzy mogliby zmieniać kierunek politycznej historii naszej cywilizacji.